Dzik z wnykiem na gwiździe Drukuj
Środa, 01 Grudzień 2010 19:54

Jakie było zdumienie kol. Jana Juchno kiedy obejrzał dzika strzelonego przez siebie koło Lubochowa. Dzik był spory ale bardzo wychudzony. Podczas patroszenia w patrochach nie było treści żołądkowej. Okazało się, że dzik ma zaciśniętą i wrośniętą w gwizd pętlę z drutu.

Na fotografii czerwona strzałka wskazuje ślad z zaciśniętą drucianą pętlą

Nieszczęsny dzik nie mógł otworzyć gwizdu i tym samym nie mógł pobierać karmy ani płynów. Korzystał z zapasów organizmu, które się kończyły i tylko kwestią czasu był upadek zwierzęcia. Jasne było, że zerwał się z wnyka kłusownika. Strzał myśliwego skrócił jego męki.