Na kolejne polowanie w harmonogramie polowań zbiorowych przybyło 25 kolegów. Polowanie, po raz pierwszy, prowadził nasz młody myśliwy kol. Karol Chmielewski, którego wspierał łowczy koła kol. Marian Maślanka.

 

 

 

 

 

Już na początek padł dzik, którego strzelcem został kol. Marian Piecek. Zdarzenie uwiecznił myśliwy z sąsiedniego stanowiska kol. Maciej Baurycza. Dzik ważył ok 60 - 70 kg., ale ciągnięty na lince ważył dużo więcej.

 

 

 

Nasz Kandydat kol. Piotr Wiśniewski znalazł zrzut byka jelenia. Oznaczało to że, w miocie są jelenie.

 

 

 

 

"Złom" w czapce dla strzelca dzika

 

 

 

 

 

 

W kolejnym miocie padło wiele strzałów. Buchnęła wiadomość że, są jelenie i prawdopodobnie kol. Grzegorz Łepek strzelił byka. Okazało się za chwilę że, byk sfarbowany poszedł dalej. Od czego mamy jednak psy. Aron i Dżoker podjęły trop i po chwili pojedynczy strzał oznajmił że, byka dostrzelono.

 

 

Kol. Roman Brzóska

 

 

Kol. Marian Piecek

 

 

Kol. Antoni Downarowicz

 

 

 

Kol. Waldemar Ciosek

 

 

 

Kol. Zenon Kot

 

 

Kol. Grzegorz Łepek z bykiem

 

 

W tym miocie ponieśliśmy też straty. Dzik dotkliwie poranił posokowca bawarskiego "Arona". Szybko odwieziono go do weterynarza na szycie ran i dzielny piesek pod koniec polowania chciał już iść w knieję. Na dziś jednak łowy dla niego się skończyły i odpoczywał.

 

 

Aron już po zabiegu

 

W kolejnych miotach padł jedynie lis, chociaż zwierzyny było dużo - jelenie i dziki. W międzyczasie zrobiliśmy przerwę na śniadanie. Gorący bigos smakował wszystkim, chociaż "Hary" utyskiwał że, nie widzi w nim marchewki a Grześ Łepek stwierdził "kwaśny jak ... bigos".

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Piesek kol. Grzesia Łepek, gończy polski "Dżoker", zajada się bigosem z widelca

 

 

 

 

 

Tradycyjnie bogate "Ostrogi" i kolejny miot już nic nie przyniosły więc zakończyliśmy polowanie i ułożyliśmy pokot.

 

 

 

 

Gończy polski "Dżoker" kol. Grzegorza Łepek

 

 

Wahtelhund  "Figa" kol. Macieja Baurycza

 

 

 

Nasi kandydaci kol. Piotr Wiśniewski i Darek Rybiński

 

 

Koledzy:  Roman Brzóska i Piotr Szymborski

 

 

 

 

Kol. Darek Harasimowicz

 

 

Kol. Andrzej Czapliński

 

 

Kol. Grzegorz Łepek

 

 

Kol. Maciej Baurycza

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prowadzący polowanie kol. Karol Chmielewski ogłasza wyniki polowania. Na pokocie leżały: jeleń byk, dzik i lis. Królem został kol. Grzegorz Łepek, który strzelił selekcyjnego byka i został udekorowany medalem Król Polowania.

 

 

 

 

Król Polowania

 

Wicekrólem Polowania został kol. Marian Piecek, a Królem Pudlarzy kol. Dariusz Harasimowicz

 

 

 

 

Wicekról Polowania

 

 

 

 

Król Pudlarzy

 

 

Kol. Piotr Juchno strzelił lisa

 

 

 

 

 

Za tydzień nie mamy polowania. Spotkamy się dopiero na Polowaniu Wigilijnym. Darz Bór !!!