W sobotę, 21 listopada br., na kolejne polowanie zbiorowe stawiło się 25 myśliwych, 6 naganiaczy, wśród których było czterech kandydatów łowieckich i dwa psy: gończy polski i posokowiec bawarski. Gościem był kapelan elbląskich myśliwych ks. Mirosław Masztalerek a polowanie prowadził podłowczy kol. Marian Piecek.

 

 

Prowadzący kol. Marian Piecek

 

 

 

 

 

Po przypomnieniu warunków bezpieczeństwa na polowaniu i oznajmieniu na jaką zwierzynę polujemy, prowadzący polowanie przystąpił do losowania kartek stanowiskowych.

 

 

 

 

 

 

Już w pierwszym miocie padły strzały, zapowiadało to udane polowanie

 

 

Kol. Stanisław Bujalski

 

 

Kol. Dariusz Harasimowicz

 

 

 

 

Kol. Marek Makowski

 

 

Kol. Mirosław Masztalerek "czyści" las z plastikowych butelek

 

 

Mamy już dwa dziki i dwa lisy. Pełni nadziei będziemy brali miot "bagno na Kielmach", tradycyjnie obfitujący w dziki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kol. Wojtek Puton

 

 

Kol. Grzegorz Łepek

 

 

 

Bagno na Kielmach nie zawiodło. Kol. Przemek Sinko strzelił trzeciego dzika

 

 

Kol. Przemek Sinko dekorowany złomem

 

 

 

Złom zatknięty za czapkę kol. Mariana Piecek oznacza strzelenie dzika ...

 

 

... podobnie jest w przypadku kol. Zbyszka Szymborskiego

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jest już około godziny 13:00, wyznaczamy więc stażystę kol. Sebastiana Słota aby przygotował śniadanie, sami biorąc jeszcze jeden miot. Miot tzw. "po telefonach" - tutaj pada kolejny dzik, czarny jak smoła i intensywnie pachnący huczką odyniec. Strzelił go łowczy nasz kochany kol. Marian Maślanka.

 

 

 

 

Kol. Andrzej Czapliński

 

 

Ze złomem kol. Marian Maślanka

 

 

Kończymy polowanie. Trzeba zjeść flaczki i ułożyć pokot

 

 

 

 

 

Stery przy kociołku przejął nasz kucharz kol. Jacek Orlikowski

 

 

Najpierw karmimy nagankę

 

 

 

 

 

Na pokocie leżą cztery dziki i dwa lisy

 

 

Strzelcy dzików. Od lewej, kol.kol.: Przemek Sinko, Marian Piecek, Zbyszek Szymborski i Marian Maślanka

 

 

 

 

 

 

 

 

Król Polowania kol. Przemek Sinko strzelił dzika i lisa

 

 

 

 

Wicekról Polowania kol. Marian Maślanka

 

 

 

Król Pudlarzy kol. Zenon Kot przyjął ten medal z honorem

 

Ponadto po dziku strzelili koledzy: Marian Piecek i Zbyszek Szymborski a lisa kol. Marcin Maślanka.

 

 

 

 

Polowanie było udane. Pogoda była niezła i sporo zwierzyny. Do zobaczenia za tydzień 28 listopada 2015 r. Darz Bór !!!