Nasze Polowanie Wigilijne tradycyjnie odbywa się w dzień Wigilii i przyjeżdżają na nie myśliwi kochający i szanujący tradycje łowieckie. Zwyczajowo prowadzi je łowczy nasz kochany - kol. Marian Maślanka. Tego roku na zbiórce stawiło się 16 myśliwych, wśród których był sygnalista kol. Paweł Baurycza, 6 naganiaczy, wśród których było 5 stażystów. Były cztery pieski: posokowiec bawarski kol. Zenona Kota, wachtelhund kol. Macieja Baurycza, gończy polski kol. Grzegorza Łepek i trzymiesięczny "Amir" jagdterier kol. Mariana Maślanka.

 

 

Myśliwi na Polowaniu Wigilijnym, od lewej kol.kol.: Wojtek Puton, Maciej Baurycza, Zenek Kot, Janusz Gida, Jacek Orlikowski, Darek Harasimowicz, Grzesiek Łepek, Zbyszek Szymborski, Przemek Sinko, Mariusz Kuba, Roman Kulpa, Piotr Szymborski i Zbyszek Terlik. Fotografię wykonał kol. Andrzej Czapliński.

 

 

 

Prowadzący polowanie kol. Marian Maślanka

 

 

Sygnalista - kol. Paweł Baurycza

 

 

Naganka

 

 

Naganka na polowaniu Wigilijnym. Od lewej: kol. Sylwester Babij - stażysta, kol. Sylwester Słota - stażysta, kol. Maciej Kot - stażysta, kol. Dariusz Kondracki - stażysta, kol. Jarosław Borzym - stażysta i Andrzej Gitszel.

 

 

 

 

Kol. Maciej Baurycza nasz myśliwy niemacierzysty i prezes KŁ. "Darz Bór" przekazuje życzenia od myśliwych swojego koła łowieckiego

 

 

Losowanie kartek stanowiskowych

 

 

 

Postanowiliśmy opolować 2 - 3 mioty a następnie połamać się opłatkiem i zasiąść do zaimprowizowanej kolacji wigilijnej. Właściwie w każdym miocie padały strzały, była widziana zwierzyna i były sukcesy łowieckie.

 

 

Kol. Marian Maślanka i kol. Darek Harasimowicz z jagdterierm "Amirem"

 

 

Dla trzymiesięcznego "Amira" było to pierwsze polowanie zbiorowe

 

 

 

Przed chwilą Darek zaliczył pudło do dzika

 

 

 

 

 

 

 

Zatknięte "złomy" to oznaka łaski św. Huberta i szczęście na łowach

 

Kończyliśmy polowanie z jeleniem bykiem, dwoma dzikami, kozą i dwoma lisami na rozkładzie. Przejechaliśmy więc na "Kniejówkę" gdzie ułożono pokot.

 

 

 

 

 

 

Król Polowania - kol. Zbyszek Terlik strzelił jelenia byka i kozę

 

 

 

Ponieważ Polowanie Wigilijne i sama Wigilia to magia, św. Hubert oświetlił promieniami słońca Króla Polowania

 

 

 

Wicekról Polowania - kol. Wojtek Puton strzelił dwa dziki

 

 

 

Król Pudlarzy - kol. Marian Maślanka rozpłakał się podczas dekoracji

 

 

Sygnały: "Pożegnanie z knieją" - jelenia, dzika, sarny i lisa grane przez kol. Pawła Baurycza. Lisy (po jednym) strzelili koledzy: Mariusz Kuba i Zbyszek Szymborski.

 

 

 

Prezes koła kol. Roman Kulpa składa świąteczne życzenia i dzieli opłatkiem. Następnie wszyscy składają sobie życzenia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Następnie zasiedliśmy do barszczyku z uszkami i pierogów z kapustą i grzybami. Jedliśmy prędko bo w domach czekali nasi bliscy i rodzinne Wigilie. Darz Bór !!!