Wpisany przez Administrator
|
Sobota, 11 Marzec 2017 12:27 |
Realizując, wspólnie z Nadleśnictwem Susz, "Akcję WNYK" grupa naszych myśliwych pod kierunkiem łowczego i podłowczego koła penetrowała 4 marca 2017 r. nasze łowisko w poszukiwaniu wnyków i innych pułapek na zwierzynę.
Nasza ekipa zbierająca wnyki Zebrano piętnaście wnyków, niektóre miały na sobie sierść zabranych przez kłusowników zwierząt. Okropny widok przedstawiały sarny zagryzione przez psy okolicznych rolników grasujące w okolicach Przezmarku. Fotografie są drastyczne ale pokazujemy je, żeby udowodnić co potrafią zrobić wałęsające się psy. Jakoś obrońcy zwierząt nie widzą tego problemu i nie protestują przeciw temu procederowi. Również rolnicy tak chętnie występujący o wypłaty odszkodowań w uprawach rolnych może zaczną płacić myśliwym za zagryzioną przez ich psy zwierzynę łowną. Zagryzione koźlę sarny Psy gonią sarny na ogrodzenie i tutaj dokonują egzekucji. Świadczą o tym tropy i sierść zagryzionych zwierząt Zagryzione sarny kozy
Zagryziony rogacz Borykamy się z kłusownictwem, o którym milczą publikatory, prasa, radio i telewizja. Ruchom zajmującym się krytyką łowiectwa jakoś to też nie przeszkadza. Taki krajobraz będzie coraz częstszy jak ograniczy się łowiectwo. Pomyślmy o tym, żeby nie było za późno.
|
Zmieniony ( Sobota, 11 Marzec 2017 13:17 )
|