XXIII Okręgowe Mistrzostwa PZŁ w Strzelaniach Myśliwskich, odbyły się 26 lipca 2009 r. na pięknej strzelnicy myśliwskiej w Gołąbkach k. Pasłęka. Jak co roku brała w nich udział drużyna z naszego koła. Od lewej: kol. kol. Marian Piecek - kierownik drużyny i zawodnicy: Marian Maślanka, Jarosław Pawszyk i Piotr Juchno.
Rozgrywano pełny wielobój myśliwski w klasie powszechnej i mistrzowskiej. Bardzo dobrze nasi zawodnicy strzelali do sylwetki lisa i rogacza. Kol. Piotr Juchno strzela do sylwetki lisa i rogacza ... ... oraz "przebieg zająca" J. Pawszyk do obu sylwetek uzyskał 96 pkt., M. Maślanka 95, a P. Juchno 91 pkt. na 100 możliwych do strzelenia. Tarcza kol. Mariana Maślanki Trochę gorzej wypadł przebieg dzika, chociaż kol. Jarek Pawszyk uzyskał tutaj niezły wynik 71 pkt., a Marian Maślanka 63 pkt. Marian Maślanka na "dziku" ... ... i na kręgu W strzelaniach śrutowych szczęście było mniejsze, ale i tutaj kol. J. Pawszyk tutaj zdobywał dużo punktów. Jarek Pawszyk strzela przebieg zająca (40 pkt.) ... ... i "oś" (95 pkt.) W sumie kol. Jarosław Pawszyk zajął bardzo wysokie 7 miejsce w klasie mistrzowskiej, na 23 startujących, a Marian Maślanka był 14 w klasie powszechnej na 62 startujacych. Wyniki końcowe naszych zawodników (drużyna 1043 pkt.) Dało to drużynie niezłe, 12 miejsce na 28 drużyn. Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że zawody "open" wygrał kol. Tomasz Prill (474 pkt.), a nasz Jarek miał ich 432 i wspomniane 7 miejsce także w klasie "open".. Kol. Tomasz Prill I miejsce Kol. J. Pawszyk odbiera nagrodę Nagrodę otrzymał także kol. Marian Maślanka, który w sumie uzyskał 353 pkt. Walczono o puchary i nagrody rzeczowe. Pogoda była niezła, chociaż przeszkadzał przelotny deszczyk i wiatr. Niektórzy koledzy przyjechali nawet z rodzinami żeby pokibicować naszym zawodnikom i poczuć atmosferę Mistrzostw Elbląskiego Okręgu PZŁ. Kol. Andrzej Czapliński z zięciem Przerwa na posiłek W sumie wypadliśmy nieźle. Trzeba dodać, że kol. Piotr Juchno w ostatniej chwili zastąpił nieobecnego Marcina Maślankę, a miał przyjechać tylko jako zawodnik, który chciał jedynie podszkolić swe umiejętności strzeleckie.
|