IV Okręgowy Zjazd Delegatów PZŁ w Elblągu

Dnia 10 lipca 2015 r. odbył się w Elblągu IV Okręgowy Zjazd Delegatów PZŁ, który m.in. miał za zadanie wyłonić nowe władze PZŁ szczebla okręgowego. Więcej można przeczytać na stronie okręgowej www.pzlelblag.pl .

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Pochmurne polowanie wigilijne Drukuj
Środa, 28 Grudzień 2011 17:37

Jak co roku organizujemy nasze polowanie wigilijne rano 24 grudnia. Tegoroczne polowanie nie zapowiadało się dobrze. Od rana padał deszcz i było pochmurno. Jednak na zbiórce stawiło się ponad dwudziestu kolegów.

Przywitał nas ciemny las tak, że nawet fotografie nie są najlepszej jakości. Polowanie wigilijne prowadził łowczy kol. Marian Maślanka, który zapowiedział, że opolowane będą tylko dwa mioty.

Po standardowej odprawie wysłuchaliśmy jeszcze sygnału "Darz Bór", potem "Apelu na łowy", podczas którego rozeszliśmy się na stanowiska.

Staliśmy więc na stanowiskach moknąc w deszczu, ale las był "głuchy". Tylko kol. Piotr Juchno widział przemykające jelenie byki. Tu i ówdzie pokazały się jeszcze sarny, nie było jednak strzału.

W międzyczasie nasz kandydat kol. Karol Chmielewski i Konrad Niewiadomski przygotowywali kolację wigilijną w postaci barszczyku z uszkami i pierogi z grzybami i kapustą, a ponieważ naszemu fotografowi deszcz zalewał obiektyw też pojechał do ogniska.

Drugi miot podobnie jak pierwszy także był "głuchy" postanowiliśmy więc zakończyć polowanie wigilijne. Dojechał do nas nasz prezes kol. Roman Kulpa z nową porcją uszek do barszczu i prowadzący polowanie zarządził zbiórkę.

Na pokocie nic wprawdzie nie było ale nie o to przecież chodzi na polowaniu wigilijnym. Prezes podzielił pomiędzy wszystkich uczestników polowania opłatek i zaczęliśmy sobie składać życzenia.

No a potem nasza myśliwska kolacja wigilijna i jej stałe elementy czyli barszcz z uszkami, pierogi, pierniczki w kształcie zwierząt upieczone przez córkę kol. Zdzisława Chmielewskiego - Zuzię oraz leszcz w occie produkcji żony wspomnianego kolegi. Jeszcze kol. Maciej Baurycza częstuje swoimi pierniczkami i powoli zaczynamy odjeżdżać na nasze domowe wigilie. Piszący te słowa wpada jeszcze do kol. Grzesia Łepek po jemiołę - to też stały element polowania wigilijnego w naszym kole i tradycji stało się zadość. Darz Bór i Wesołych Świąt.

 

Zmieniony ( Środa, 28 Grudzień 2011 17:46 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS