Sobota 30 listopada 2013 r. była wyjątkowo nieprzyjemna. Było pochmurno i popadywał deszcz. Polowanie prowadził kol. Grzegorz Łepek. Na odprawie było 17 myśliwych, a wśród nich nasz gość - ks. Mirosław Masztalerek. Prowadzący polowanie kol. Grzegorz Łepek Prowadzący przywitał wszystkich i przypomniał o warunkach bezpieczeństwa na polowaniu. Zanim jednak rozeszliśmy się na stanowiska młody myśliwy kol. Wojciech Trzaska złożył, na ręce łowczego koła kol. Mariana Maślanka, myśliwskie ślubowanie. Z powodu nieobecności opiekuna młodego myśliwego w tę rolę wcielił się kapelan elbląskich myśliwych ks. Mirosław Masztalerek. Kol. Wojciech Trzaska i kol. ks. Mirosław Masztalerek Wręczono także dwa zaległe medale "Króla Polowania" za poprzednie polowania i obydwa odebrał kol. Przemek Sinko. Przypomnijmy, że jeden za strzelonego byka, a drugi za strzelenie kozy. Nastąpiło losowanie kartek stanowiskowych i bez zwłoki udaliśmy się by obstawić pierwszy miot. Niestety okazał się głuchy i zapadła decyzja, że przejeżdżamy na trzciny w Prakwicach. Przejazd na "trzciny" okazał się strzałem w dziesiątkę. Ledwo naganka ruszyła trzciny ożyły. Kilkanaście a może i więcej dzików wyprysło z trzcinowiska i ponownie się w nich skryło. Już na początku pięć z nich zostało strzelonych. Popędziliśmy więc ten miot jeszcze raz i jeszcze raz. Jak było już dwanaście dzików na rozkładzie, prowadzący zakończył polowanie. Trzeba było zwieźć upolowaną zwierzynę na pokot, naganka była już umęczona a dwanaście dzików na siedemnaście strzelb było i tak wyjątkowym sukcesem. Kol. Grzegorz Łepek, prowadzący polowanie, podziękował myśliwym za dyscyplinę i porządek podczas polowania i ogłosił "Króla Polowania". Został nim nasz łowczy kochany kol. Marian Maślanka, który pozyskał trzy dziki. "Wicekrólem Polowania" ogłoszono naszego gościa ks. Mirosława Masztalerka, który strzelił dwa dziki, w tym jednego 130 kilogramowego. Dwa dziki pozyskał jeszcze kol. Marcin Maślanka. Po jednym strzelili: kol. Jan Juchno, kol. Piotr Juchno, kol. Jacek Orlikowski, kol. Andrzej Piecek oraz kol. Grzegorz Łepek. "Królem Pudlarzy" został kol. Bogusław Pietrzak. Król Polowania - kol. Marian Maślanka Król Pudlarzy - kol. Bogusław Pietrzak Pełni wrażeń dopiero teraz mogliśmy zjeźć posiłek czyli gulasz z dzika strzelonego tydzień wcześniej. Jak zwykle był pyszny i jak zwykle przygotował go kol. Jacek Orlikowski. Bardzo udane polowanie, sprawnie poprowadzone przez kol. Grzegorza.
Nasz mistrz kuchni - kol. Jacek Orlikowski .
|