Wreszcie mieliśmy polowanie po białej stopie i przy tęgim mrozie. Od razu zwierzyna inaczej chodziła, ale po kolei. Na zbiórce stanęło 27 myśliwych, w tym goście, koledzy: Wiesław Dębowski i Patryk Dębowski z KŁ. "Rogacz" w Malborku. Polowanie prowadził kol. Grzegorz Łepek.
"Joker" kol. Grzesia Łepek "Kęsy" kol. Zenka Kota Kol. Wiesław Trzaska Kol. Maciej Kot Kol. Grzegorz Łepek - prowadzący polowanie Kol. Marek Ściera Kol. Andrzej Piecek Kol. Kamil i Michał Downarowiczowie Padają pierwsze łanie W sumie, w pierwszym miocie padają trzy łanie i dwa dziki. Rozochoceni zakładamy drugi, równie długi miot. Cóż za miot. Pada w nim jeleń byk, trzynaście dzików i jedna koza. Ponieważ zmarzliśmy okrutnie, na starym domku, jemy gorące danie z dzika, pieczemy na ognisku kiełbasę z dzika popijając ją gorącą herbatą. Zwozimy też dotąd upolowaną zwierzynę, ponieważ tutaj będzie ułożony pokot. W drugim miocie kol. Jacek Paluch, z jednego stanowiska strzelił cztery dziki - czyli był to kwadruplet. Zaczynamy układać pokot, będziemy jednak dalej polować Ruszamy dalej i zakładamy trzeci miot Kol. Jacek Orlikowski Kol. Zbyszek Terlik Kol. Mariusz Kuba Kol. Zbyszek Szymborski Kol. Zenek Kot Kol. Patryk Dębowski Koledzy: Waldek Tersa i Wiesiek Trzaska Kol. Wiesław Dębowski W trzecim miocie padają jeszcze trzy dziki i jedna koza. Kończymy więc polowanie.Na pokocie mamy: jednego jelenia byka, trzy jelenie łanie, osiemnaście dzików i dwie kozy. Polowanie się już zakończyło ale emocje nadal buzowały w myśliwych Kol. Grzegorz Łepek podsumowuje polowanie i dziękuje kolegom za jego bezpieczny przebieg. Koledzy okrzyknęli Grzesia ... Królem Prowadzących Polowania Zbiorowe. Ponieważ kol. Maciej Kot strzelił na polowaniu zbiorowym swojego pierwszego dzika, musiał przejść obrzęd pasowania na myśliwego "Pasuję Cię na rycerza świętego Huberta, bądź zawsze wierny kniei i dobrym obyczajom łowieckim, przestrzegaj prawa łowieckiego" "Przyrzekam przestrzegać tych praw" "Darz Bór" Królem Polowania za strzelenie byka jelenia został kol. Antoni Downarowicz Wicekrólem Polowania został kol. Zbyszek Terlik - dwie łanie i dzik Z lewej Wicekról Polowania kol. Zbyszek Terlik, z prawej Król Polowania kol. Antoś Downarowicz Z kronikarskiego obowiązku podajemy, że następujący koledzy strzelili ponadto: kol. Grzegorz Łepek - łania, kol. Jacek Paluch - cztery dziki, kol. Wiesław Dębowski - dwa dziki i koza, kol. Marian Maślanka - dwa dziki, kol. Zenon Kot - dwa dziki, kol. Jacek Orlikowski - dwa dziki, po jednym dziku: Andrzej Piecek, Darek Rybiński, Marcin Maślanka, Maciej Kot, Wiesław Trzaska, Przemek Sinko - koza. Królem Pudlarzy został kol. Mirosław Procyk, który oprócz medalu dostał od prowadzącego ... ... upominek w postaci samochodziku, ażeby sobie zamienił broń na ... zabawki Oczywiście jako pudlarz został "pomazany" Zakończyliśmy to piękne polowanie. Niemałym trudem logistycznym było wywiezienie tylu upolowanych zwierząt. I z tym problemem prowadzący się uporał. Za tydzień ostatnie polowanie zbiorowe. Jak to szybko przeleciało. Darz Bór !!! Foto: kol. Jarosław Borzym
|