Na ostatnie polowanie zbiorowe, podczas którego można było strzelać dziki przybyło szesnastu myśliwych. Wśród nich było trzech gości z KŁ. "Cyranka" w Sztumie: kol. Rafał Bosek, kol. Krzysztof Lewandowski oraz kol. Jerzy Szwamber. Polowanie prowadził kol. Andrzej Piecek a wśród naganki był nasz kandydat łowiecki kol. Adrian Zasowski.
Odprawa myśliwych Prowadzący polowanie losuje kartki stanowiskowe Nie ma już śladu po śniegu z ubiegłego tygodnia. Las znowu jest ponury i ciemny Pierwsze dwa mioty były głuche, zresztą nie liczyliśmy na wiele. Sezon się kończy i dziki są już mocno przetrzepane. Kol. Sławek Słota Kol. Marian Piecek Kol. Rafał Bosek W trzecim miocie kol. Jan Juchno strzela odyńczaka z niezłym orężem Dekoracja strzelca "złomem" Nasz nestorze nie pal tyle, to strzelisz więcej dzików Po czwartym miocie zazwyczaj jemy posiłek. Tym razem kol. Jacek Orlikowski uwarzył gulasz z dzika strzelonego tydzień wcześniej. Koledzy: Jacek Orlikowski i Przemek Sinko Kol. Waldek Tersa Kol. Jerzy Szwamber Koledzy: Marcin Maślanka i Andrzej Piecek Polujemy dalej W ostatnim miocie są dziki ale uchodzą zdrowo. Jednak "Hary" zapracował na Pudlarza Kończymy polowanie z jednym dzikiem na pokocie Królem Polowania został kol. Jan Juchno Kol. Darkowi Harasimowiczowi za pudło kol. Grześ Łepek wsadza w lufy gałęzie, bo skoro "nie umie strzelać", to niech strzelba służy mu jako wazon na kwiaty. Król Pudlarzy - kol. Darek Harasimowicz Było to ostatnie polowanie zbiorowe na dziki w sezonie łowieckim 2017/2018. W lutym zbiorowo będziemy polować na lisy. Darz Bór !!!
|