Dochodzą słuchy do Zarządu Koła od naszych myśliwych, że rolnicy, zwłaszcza na terenach pozyskanych w wyniku zmiany granic obwodów łowieckich, utrudniają i wręcz uniemożliwiają wykonanie polowań indywidualnych na polach do nich należących. Próbujemy więc wyjaśnić tę sytuację zgodnie z obowiązującymi przepisami.
W Polsce prawo do polowań nie jest powiązane z prawem własności ziemi. Póki co zwierzyna jest własnością Skarbu Państwa a nie rolnika. Cały kraj podzielony jest na obwody łowieckie i myśliwi mogą strzelać do zwierząt także na gruncie, który należy do kogoś innego. Wielu właścicieli gruntów skarży się na to ale wykonywanie polowania znalazło zrozumienie u ustawodawcy, który niedawno wprowadził odpowiedzialność karną za utrudnianie polowania, nawet jeżeli utrudniamy to polowanie na swoim gruncie. Polowanie to legalna działalność, wykonywana w sposób określony przez prawo. Myśliwy działający w ramach realizacji ustawowej gospodarki łowieckiej może bowiem wejść na grunt bez narażenia na zarzut samowolności. Mało tego, znacznie ograniczono kodeksowe prawo do odszkodowania za szkody z tytułu prowadzenia gospodarki łowieckiej. Art. 46 prawa łowieckiego ogranicza obowiązek wynagradzania szkód do wyrządzanych przez zwierzynę płową oraz podczas polowań. Przebywanie i poruszanie się myśliwego po nieruchomości, poza zorganizowanym lub legalnym polowaniem, nie rodzi też skutków odszkodowawczych wynikających z wprost z prawa łowieckiego. Polowanie na ziemi stanowiącej własność rolnika – ale na państwową zwierzynę i prowadzone przez prywatne osoby, którym rolnik musi zapewnić możliwość zrealizowania tego polowania. Kto tego nie zrobi, traci prawo do odszkodowania za szkody łowieckie! Można też zgłaszać fakt utrudniania wykonywania polowania, zwłaszcza sanitarnego na dziki, na Policję.
Należy jednak pamiętać, że wykonując polowanie nie można niszczeć zasiewów i rozjeżdżać pól i łąk. O agresywnych zamiarach rolników i uniemożliwianiu wykonywania polowania należy powiadomić Zarząd Koła i nie można wchodzić na tereny ogrodzone i oznakowane prywatne lasy. Nieraz lepiej ustąpić, pamiętając że, rolnikowi który nie współpracuje z kołem nie wypłaci się ewentualnych odszkodowań łowieckich. Musimy postępować zgodnie z obowiązującym prawem i być mądrzejszym !!! Zarząd Koła
|