Wtorek, 04 Styczeń 2011 19:35 |
Dobrze wiemy, że nasze łowiska były dotąd ubogie w jelenie. Jednak w ostatnim okresie jakby się w tej materii coś zmieniało. Doskonałym przykładem jest fakt udokumentowany przez kol. Romana Kulpę aparatem fotograficznym w telefonie komórkowym.
Zdjęcia nie są zbyt ostre ponieważ wykonano je telefonem i w dodatku przy zapadającym już zmroku. W pełni oddają jednak wysnutą wcześniej teorię. Kol. Roman wybrał się w łowisko "Palestyna". Było już po godz. 15:00. Na poletku topinamburu, na którym wyłożono karmę w postaci kiszonki z kukurydzy, pasły się sarny. Spłoszyły się widokiem samochodu iuciekły. Kol. Roman wiedziony chyba jakimś szóstym zmysłem nie wysiadł z samochodu. Po około 10 minutach pojawiły się jelenie. Były to cztery byki w różnym wieku. Pojwiły się też spłoszone sarny. Całe towarzystwo zaczęło zgodnie żerować a myśliwy "strzelił" fotki telefonem komórkowym. Fajna przygoda i oby tych jeleni było jak najwięcej. |
Zmieniony ( Wtorek, 04 Styczeń 2011 19:38 )
|