Komunikat Zarządu Koła z dnia 14 lipca 2015

Szanowna Koleżanko, Szanowni Koledzy !!!

Zarząd Koła informuje, że:

1. Protokoły za pobraną zwierzynę i kwoty do zapłaty za nią w sezonach 2013/2014 oraz 2014/2015 znajdują się u skarbnika koła. Koledzy, którzy pobrali zwierzynę na własny użytek powinni skontaktować się ze skarbnikiem i dokonać wpłat wyłącznie przelewem na konto koła.

2. Przypominamy o wpłacie składek na koło za 2015 rok. Wpłat należy dokonywać przelewem (240 zł) na konto koła. Do tej pory składki zapłaciło tylko 15 kolegów.

3. Przypominamy o zdawaniu tuszek upolowanych lisów do badania. Tuszki zdajemy do weterynarza p. J. Krafta w Starym Dzierzgoniu zapakowane w worek foliowy.

4. Przypominamy że, można odpracować dniówki przy korowaniu żerdzi u kol. podłowczego.

5. Dnia 15 sierpnia 2015 r. w Kniejówce odbędzie się szkolenie z przepisów bezpieczeństwa na polowaniu.  Początek godz. 14:00. Po szkoleniu, dla chętnych, odbędzie się polowanie na kaczki.

Darz Bór !!!

Zarząd Koła

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Znakomity fotograf na polowaniu komercyjnym Drukuj
Niedziela, 22 Czerwiec 2008 21:35

W czerwcu 2008 r., gościliśmy, na polowaniu komercyjnym, jedną z największych europejskich sław w dziedzinie fotografii zwierząt żyjących w naturze, Burkharda Winsmanna - Steins. Znakomity fotografik wydaje albumy fotograficzne zwierząt, współpracuje z największymi czasopismami przyrodniczo - łowieckimi (Wild und hund), jego zdjęcia ozdabiają kalendarze. Ma na swoim koncie liczne wystawy swoich prac w Europie i świecie. Do Starego Dzierzgonia ściągnęla go sława tutejszych rogaczy, a przede wszystkim kamienie z wyrytymi inskrypcjami upamiętniające łowy  "kajzera" Wilhelma II.  Przyjechał w towarzystwie myśliwego - tłumacza Jerzego Bednarka, który jest mieszkańcem Nimiec, ale jest członkiem PZŁ.

Od lewej: Burkhard Winsmann - Steins, Jerzy Bednarek, Marian Maślanka i Roman Kulpa omawiają polowanie

Ponieważ miejscowym "ekspertem" w dziedzinie  kamieni jest nasz myśliwy zajmujący się lokalną historią Andrzej Czapliński, obydwaj mieli sobie wiele do przekazania.

  

Znakomity fotograf przemierza ze strzelbą i aparatem fotograficznym zakątki całego świata. Z tych wędrówek powstają artystyczne zdjęcia i całe repotraże. Można było podejrzeć "warsztat pracy" fotografika, który np. potrafi przez sześć kolejnych lat rejestrować na kliszy aparatu tego samego rogacza, począwszy od pierwszego poroża, przez jego porastanie w latach kolejnych, aż do starczego uwsteczniania.

 

Burkhard fotografuje "Drewniana Kamień"

Jako myśliwy, Burkhard Winsmann - Steins jest wyjątkowo etyczny. Niechętnie strzela, a już jak odda strzał to upewnia się kilkanaście razy, że zwierzyna jest wybitnie selekcyjna. Jako artysta bardziej zadowala się krajobrazami, urodą zwierząt i przyrodą.

 

Od lewej: Jerzy Bednarek i Burkhard Winsmann - Steins w łowisku

Jak sam opowiadał, nieraz potrzeba całego roku, żeby wykonać ciekawe ujęcie. W sprawie naszych kamieni Wilhelma, poszukiwał kontaktu już od kilku lat i był bardzo ucieszny robiąc zdjęcia kamiennych obelisków w naszych lasach. Przygotowuje bowiem reportaż o polowaniach Wilhelma w całej Europie. Wszedzie gdzie Cesarz polował ustawiano podobne kamienie. W Szwecji, Puszczy Rominckiej, po polskiej i rosjskiej stronie, w Starym Dzierzgoniu i innych miejscach. 

 

Przy okazji przekazał wiele cennych materiałów i nieznanych informacji z pobytów Wilhelma II w Prakwicach. Burkhard Winsmann - Steins był zauroczony naszymi łowiskami, ich bogactwem, zbliżonym do pierwotnego wyglądem, sposobem i znajomością polowań polskich myśliwych i oczywiście ilością i urodą miejscowych rogaczy. Niewiele strzelał, więcej oglądał i fotografował. Będąc etycznym myśliwym pozyskał dwa stare rogacze (szydlarze) o uwstecznionym porożu. Godzinami dyskutował z Andrzejem Czaplińskim, przekazał jemu i kilku innym myśliwym swój album fotograficzny o rogaczach.

 

Towarzysz fotografa, Jerzy Bednarek,  strzelił odyńca, który w skupie ważył 93 kg. Jak sam się przyznał był to największy odyniec w jego dotychczasowym życiu.

93 kilogramowy odyniec Jerzego Bednarka, strzelony w łowisku Korwek

Nasi goście z trofeami

Po wycenie, obaj myśliwi odjechali bardzo zadowoloni. Burkhard strzelił dwa szydlarze, a rogaczy miał dużo. Interesowały go jednak tylko selekty.

 

Wycena rogaczy

Reportaż z wizyty ukaże się drukiem w " Wild und hund". Odjeżdżając poprosił o umożliwienie przyjazdu w natępnym roku. Kto wie, może upatrzył już rogacza, którego znowu chce fotofrafować przez kilka lat

Strona tytułowa albumu o rogaczach

Zmieniony ( Piątek, 13 Listopad 2009 18:59 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS