Polowanie wigilijne 2015 r.
Nasze Polowanie Wigilijne tradycyjnie odbywa się w dzień Wigilii i przyjeżdżają na nie myśliwi kochający i szanujący tradycje łowieckie. Zwyczajowo prowadzi je łowczy nasz kochany - kol. Marian Maślanka. Tego roku na zbiórce stawiło się 16 myśliwych, wśród których był sygnalista kol. Paweł Baurycza, 6 naganiaczy, wśród których było 5 stażystów. Były cztery pieski: posokowiec bawarski kol. Zenona Kota, wachtelhund kol. Macieja Baurycza, gończy polski kol. Grzegorza Łepek i trzymiesięczny "Amir" jagdterier kol. Mariana Maślanka.

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Polowanie zbiorowe dnia 4 stycznia 2014 r. Drukuj
Wpisany przez Administrator   
Wtorek, 07 Styczeń 2014 20:44

Wybierając się na przedostatnie polowanie zbiorowe w sezonie 2013/2014 nie spodziewaliśmy się, że będzie miało ono taki finał. Na pewno nie spodziewał się kol. Zbigniew Terlik - ale po kolei. Polowanie prowadził kol. Bogusław Pietrzak. Na zbiórce stawiło się 26 myśliwych, 8 naganiaczy i psy myśliwskie. Polowanie odbyło się 4 stycznia 2014 r.

Nie będąc uczestnikiem tego polowania nie mogę go opisać miot po miocie. Nie to jest zresztą tym razem ważne. Najistotniejszy jest finał polowania. Ale po kolei - atmosferę niech przedstawi mały                                                                                        FOTOREPORTAŻ.

Kol. Marian Piecek strzelił ładnego lisa

kol. Piotr Juchno

Kol. Waldek Ciosek

Kol. Marian Piecek

Koledzy Trzaska - ojciec i syn - zagadka "który jest który"

Nasz norweski kolega - Zdzisław Szramowski

Z fotografii wynika, że głównie chodziliśmy na tym polowaniu. Chodziliśmy, chodziliśmy aż doszliśmy do pokotu, a ten był imponujący. Jeszcze takiego w sześćdziesięcioletniej historii koła nie było. Leżały na nim dwa jelenie byki, jedna łania, pięć dzików, koza i dwa lisy. Nigdy tak dużo jeleni nie leżało na pokocie zbiorowego polowania.

Mało tego. Dwa byki, łanię i kozę strzelił ... jeden myśliwy - kol. Zbigniew Terlik. Życiowy sukces kol. Zbyszka. Brawo i trochę zazdrościmy myśliwskiego fartu, ale szczerze gratulujemy.  Ponoć po strzale do drugiego byka rozległ się krzyk Zbyszka - "p......ę drugiego nie patroszę". Zbyszek to myśliwy raczej mikrej postury, a patroszenie byka to kawał solidnej roboty, zwłaszcza gdy się już wypatroszyło jednego, łanię i kozę.

Oba byki są selekcyjne

Podsumowanie polowania przez prowadzącego było radosne. Oczywiście bezapelacyjnym Królem Polowania został kol. Zbyszek Terlik, Wicekrólem Polowania został kol. Marian Maślanka za dzika i lisa. Pudlarzem ogłoszono kol. Wojtka Trzaskę.

Król Polowania - kol. Zbigniew Terlik: dwa byki, łania i koza

Wicekról Polowania - kol. Marian Maślanka: dzik i lis

Dziki strzelili. Od lewej kol.kol.: Marian Maślanka, Grzegorz Łepek, Karol Chmielewski, Andrzej Piecek i Tomasz Suchara

Lisy strzelili. Od lewej: kol. Marian Maślanka i kol. Marian Piecek - łowczy i podłowczy

Król Pudlarzy - kol. Wojciech Trzaska

W tym sezonie św. Hubert nam darzy !!!
 
Fotografie kol. Marian Piecek
Zmieniony ( Niedziela, 19 Styczeń 2014 12:21 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS