IV Okręgowy Zjazd Delegatów PZŁ w Elblągu

Dnia 10 lipca 2015 r. odbył się w Elblągu IV Okręgowy Zjazd Delegatów PZŁ, który m.in. miał za zadanie wyłonić nowe władze PZŁ szczebla okręgowego. Więcej można przeczytać na stronie okręgowej www.pzlelblag.pl .

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Polowanie zbiorowe - 22 listopada 2014 r. Drukuj
Wpisany przez Administrator   
Niedziela, 23 Listopad 2014 15:47
"Szkółka w obwodzie nr 234 była miejscem zbiórki kolejnego polowania zbiorowego. Polowanie prowadził podłowczy kol. Marian Piecek, a przybyło na nie 36 myśliwych, wśród których było kilkoro gości, naganiacze i 4 psy myśliwskie: dwa posokowce bawarskie - Bona i Aron kolegów Janusza Bojarczuka i Mariana Maślanka, gończy polski Dżoker kol. Grzesia Łepek i suczkę wachtelhunda Figę kol. Macieja Baurycza.
 
 
 
 
Polowanie prowadził podłowczy - kol. Marian Piecek
 
 
Wśród gości był kapelan elbląskich myśliwych ks. Mirosław Masztalerek, któremu wręczono zaległy medal Wicekróla Polowania, który kol. Mirosław zdobył na polowaniu rok temu, a że musiał opuścić polowanie wcześniej medalu mu wtedy nie wręczono. Sygnaliści: kol. Janusz Bojarczuk i Konrad Niewiadomski odegrali mu też zaległy sygnał "Król Polowania".
 
 
 
 
Przed polowaniem odbyło się też ślubowanie młodego myśliwego, który po raz pierwszy miał stanąć z bronią na stanowisku. Ślubowanie kol. Mareka Ściera odebrał łowczy koła kol. Marian Maślanka w asyście opiekuna stażu kol. Wiesława Trzaska.
 
 
 
Następnie prowadzący rozlosował kartki stanowiskowe i żegnani sygnałem "Apel na łowy" udaliśmy się w łowisko. Było pochmurnie ale deszcz nie padał.
 
 
 
 
 
Jeden z gości na polowaniu
 
 
  Kol. Wojtek Trzaska
 
 
Koledzy: Piotr Szymborski i Zbyszek Terlik
 
 
Kol. Darek Harasimowicz
 
 
Kol. Wiesław Trzaska
 
 
Kol. Stanisław Bujalski
 
 
Kol. Gabriel Ewiak
 
 
Kol. Marcin Maślanka
 
 
Kol. Marek Ściera
 
 
Kol. Mariusz Kuba
 
 
Kol. Zbyszek Szymborski
 
 
Kol. Waldemar Ciosek
 
 
Kol. Roman Brzóska
 
 
Kol. Marian Maślanka
 
 
Kol. Zenon Kot z synem
 
 
Kol. Andrzej Piecek
 
 
Kol. Jan Juchno
 
 
Nasz gość kol. Janusz Bojarczuk z suczką rasy posokowiec bawarski - Boną
 
 
Kol. Antek Downarowicz
 
 
 
Pierwszy miot przyniósł "pudło" do lisa. Za to w drugim posypały się strzały i to gęsto. Okazało się później że, padły dwa słuszne odyńce a szczęśliwymi strzelcami byli: kol. Zbyszek Szymborski i kol. Jacek Paluch oraz koza strzelona przez kol. Grzesia Łepek.
 
 
 
 
 
 
W kolejnym miocie dziki siedziały w ogrodzonej siatką szkółce. Wyciśnięte przez nagankę uciekły przez dziurę w ogrodzeniu, ale jeden z nich został upolowany. Było już grubo po godz. 12:00, więc prowadzący polowanie zarządził przerwę na śniadanie. Zagrano sygnał "Posiłek" i zajadaliśmy się gulaszem z dzika chwaląc kunszt kulinarny naszego kolegi - Jacka Orlikowskiego.
 
 
Kol. Piotr Juchno
 
 
Kol. Jacek Orlikowski
 
 
Nasz gość ks. Mirosław Masztalerek
 
 
 
 
 
Przy śniadaniu mieliśmy małą przygodę. Gdy otworzyliśmy termos z gulaszem okazało się że, nasz kucharz ma zamkniętą chochlę w samochodzie a klucz ma przy sobie kol. Zenon Kot, który poszukiwał postrzałka. Nie mieliśmy więc czym nalewać gulaszu a tu wszyscy głodni. Tym bardziej że, zapach z termosu był zniewalający. Były nawet pomysły by nalewać gulasz ... sygnałówką. Czekaliśmy więc długo i kiedy wreszcie ukazał się kol. Zenek Kot wszyscy zakrzyknęli - dawaj klucz !!! A Zenek ze stoickim spokojem odrzekł ... samochód jest otwarty.
 
 
 
 
 
 
 
 
Po śniadaniu wzięliśmy jeszcze dwa mioty, w których padł jeden dziczek, a ponieważ robiło się już ciemno prowadzący zarządził ułożenie pokotu i sygnał "Zbiórka" wezwał myśliwych na odprawę.
 
 
Kol. Darek Harasimowicz
 
 
Kol. Waldek Tersa
 
 
 
Naganka dobrze współpracowała z psimi "profesorami" Aronem i Dżokerem
 
 
 
Na pokocie leżały cztery dziki, w tym dwa potężne odyńce i koza. Królem Polowania został kol. Zbyszek Szymborski, który strzelił większego z odyńców, Wicekrólem Polowania kol. Jacek Paluch.
 
 
Kol. Zbyszek Szymborski - Król Polowania
 
 
Kol. Jacek Paluch - Wicekról Polowania
 
 
Królem Pudlarzy został kol. Antek Downarowicz i otrzymał oryginalny medal wykonany przez prowadzącego polowanie kol. Mariana Piecek - kulą w płot
 
 
 
Kol. Janusz Bojarczuk odegrał wszystkie sygnały "pokotowe" oraz dla piesków - "Psią fanfarę"
 
 
 
 
 
Sygnał "Darz Bór" zwieńczył to udane polowanie
 
 
 
Zmieniony ( Niedziela, 23 Listopad 2014 18:30 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS