Nasz kolega polował na Alasce

Mowa tutaj o kol. Piotrze Juchno, który we wrześniu wybrał się na Alaskę. Spędził tam osiem dni na polowaniu, nie wliczając w to przelotów. Ale po kolei. Samolot wystartował z Gdańska, potem przesiadki we Frankfurcie W Niemczech, Seatle w USA i Anchorage na Alasce. Dalej małym samolocikiem do King Salmon - małej osady a stamtąd do bazy myśliwskiej.

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Polowanie Hubertowskie 2015 r. Drukuj
Wpisany przez Administrator   
Środa, 11 Listopad 2015 11:37

Dwa dni trwały Hubertowiny w naszym kole. W sobotę 7 listopada polowaliśmy podczas Polowania Hubertowskiego a w niedzielę 8 listopada uczestniczyliśmy we Mszy św. Hubertowskiej.

Polowanie prowadził łowczy kol. Marian Maślanka. Uczestniczyło w nim 27 kolegów. Przybył nawet kol. Dariusz Harasimowicz poruszający się o kulach po operacji bioder.

Losowanie kartek stanowiskowych

Polowanie Hubertowskie z racji swojego uroczystego charakteru zwykle trwa krócej 2 - 3 mioty. Ruszamy więc w knieję.

Nasz nestor kol. Józef Pawlak

Kol. Zenon Herdzik

Kol. Aleksander Dyląg

Kol Darek Harasimowicz i jego "zapasowe" nogi

Już w pierwszym miocie huknęły dwa strzały i padł dzik. Szczęśliwym strzelcem był kol. Marcin Maślanka.

Kol. Marcin Maślanka

Kol. Wojtek Puton i Andrzej Mieleszczuk

 

Kol. Roman Kulpa

Ponieważ dwa następne mioty były "głuche" prowadzący polowanie zarządził przejazd na "Kniejówkę". Tam ułożono pokot i miała się odbyć biesiada myśliwska.

 

 

Prowadzący polowanie dziękuje za jego sprawny i bezpieczny przebieg

Ogłoszenie Króla Polowania

Dekoracja kol. Marcina Maślanka medalem Król Polowania

 

Rozpoczęliśmy biesiadę myśliwską a apetyty dopisywały, zaostrzone jesienną, mglistą aurą. Kol. Jacek Orlikowski przygotował gulasz z dzika, bigos, barszczyk i karkówki i boczki z grilla.

 Kol. Jacek Orlikowski

 Kol. Janusz Żuk

 Kol. Przemek Sinko

 Kol. Jarosław Borzym

Kol. Marcin Maślanka

Zmieniony ( Wtorek, 12 Styczeń 2016 15:25 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS