|
Na zbiórce stawiło się dwunastu myśliwych, trzech naganiaczy i cztery psy myśliwskie. Polowanie prowadził kol. Mariusz Kuba. Polowaliśmy w obwodzie nr 233. W sumie opolowano aż siedem miotów i mimo tego że, widziano dużo dzików i jeleni padł tylko jeden strzał i był to strzał celny ponieważ kol. Andrzej Piecek strzelił dzika.
Prowadzący polowanie kol. Mariusz Kuba Obwód łowiecki nr 233, 04.12.2021 Prowadzący: kol. Mariusz Kuba Lista Obecności - Polowanie zbiorowe 4 grudnia 2021 | 1. | Dariusz Kondracki | | 2. | Zenon Kot | | 3. | Mariusz Kuba | | 4. | Grzegorz Łepek | | 5. | Marian Maślanka | | 6. | Jacek Orlikowski | | 7. | Andrzej Piecek | | 8. | Łukasz Pskiet | | 9. | Przemysław Sinko | | 10. | Bogusław Pietrzak | | 11. | Adrian Zasowski | | 12. | Roman Kulpa | Losowanie kartek stanowiskowych Pogoda była okropna. Wiał wiatr, posypywał lekki śnieżek. Dzik padł w drugim miocie ale gnał nas po łowisku widok widzianej zwierzyny. Humor poprawił znakomity gulasz kol. Jacka Orlikowskiego, który popijaliśmy pyszną herbatą. Te znakomite potrawy naszego kucharza kol. Jacka Orlikowskiego to najprzyjemniejsze a na pewno najsmaczniejsze momenty naszych polowań zbiorowych. Dziękujemy Ci Jacku !!! Skoro nic już nie wyszło pod lufy i zaczynało zmierzchać zakończyliśmy polowanie. Tym razem nie było sygnalistów myśliwskich, nie było symbolicznego "pokotu" ze względu na ASF ale oddaliśmy cześć upolowanemu dzikowi i udekorowaliśmy "Króla Polowania". Ponieważ nie było więcej upolowanej zwierzyny nie było też "Wicekróla Polowania" i nie padło więcej strzałów, czyli nie było też "Pudlarza". Królem Polowania został kol. Andrzej Piecek Ale było jak zwykle fajnie. Zwierzyny jest dużo, widzieliśmy ją i w myśl powiedzenia "Zwierzę widziane - polowanie udane" Darz Bór !!! Za tydzień polowanie poprowadzi kol. Zenon Kot. Już od najbliższej niedzieli za pomocą aplikacji w naszych telefonach można się zapisywać na to polowanie. Dziękujemy kol. Mariuszowi za sprawne i bezpieczne poprowadzenie polowania a kol. Andrzejowi gratulujemy upolowania dzika. Chyba św. Hubert zrobił prezent z okazji "Andrzejek". Fotografie kol. Darek Kondracki
|
