|
Już po raz 21 zostały zorganizowane Okręgowe Mistrzostwa PZŁ w Strzelaniach Myśliwskich. Od kilku lat odbywają się one na strzelnicy w Gołąbkach. Nasza drużyna została wyeliminowana podczas zawodów koła. Wzięli w niej udział koledzy: Marian Maślanka, Marcin Maślanka i Andrzej Piecek. Ogółem, w mistrzostwach, startowało 28 drużyn reprezentujących koła łowieckie i 90 zawodników indywidualnych.
Drużyna K.Ł. Knieja: Andrzej Piecek, Marian Maślanka i Marcin Maślanka
Zmagania były jak zwykle bardzo trudne dla naszych zawodników, którzy na co dzień nie mają do czynienia ze strzelnicą okręgową. Dodatkowo silny wiatr utrudniał strzelanie, szczególnie na trapie.
Marian Maślanka na trapie
Bardzo dobrze nasi zawodnicy strzelali z kuli. W całej konkurencji kulowej (przebiegu dzika, sylwetki rogacza i lisa) zajęli 5 miejsce na 28 drużyn.
Andrzej Piecek strzela kulą
W konkurencjach śrutowych było już trochę gorzej. Dało się odczuć nieostrzelanie na tej strzelnicy. Nasi zawodnicy plasowali się gdzieś pośrodku stawki strzelających.
Marcin Maślanka na kręgu
Po podsumowaniu wszystkich konkurencji drużynowo zajęliśmy 18 miejsce (884 pkt.) na 28 startujących drużyn. Indywidualnie najlepszym z naszych okazał się "łowczy nasz kochany" Marian Maślanka, który zajął 38 miejsce w klasyfikacji ogólnej (klasyfikacja mistrzowska+klasyfikacja powszechna) na 88 zawodników uzyskując 330 pkt. W klasyfikacji powszechnej był na miejscu 17. Andrzej Piecek uzyskał 283 pkt. - miejsca odpowiednio 56/33, a Marcin 271 pkt. miejsca 60/37. W klasie powszechnej startowało 66 zawodników.
Najlepszy z naszych zawodników Marian Maślanka
Zawody były dobrze zorganizowane. Marian "załapał" się na nagrodę indywidualną. Zawodnicy otrzymali posiłek, a same mistrzostwa obok sportowej rywalizacji były okazją do koleżeńskich spotkań.
Spotkanie długoletnich kolegów: Andrzeja Czaplińskiego i Stanisława Górki
Podsumowując mistrzostwa żartowaliśmy, że dobrzy jesteśmy w kuli ponieważ polujemy głównie na dziki, a "pióro" pozostawiamy innym. Organizatorzy podkreślali jednak, że z roku na rok zawody stoją na coraz większym poziomie. Zajęcie przez drużynę miejsca w środku stawki nie jest więc hańbą a miejsce Mariana w zmaganiach indywidualnych należy uznać za dobre zważywszy, że zmagał się z zawodowcami takimi jak np. koledzy Tomasz Prill (.Ł. Bizon) - zwycięzca, Adam Filipczak II miejsce (K.Ł. Bóbr), czy Dariusz Skibiak III miejsce.
Podsumowanie mistrzostw
Łowczy okręgowy Wieńczysław Tylkowski z pucharami
Najlepsi na podium
|
