Polowanie Hubertowskie 2015 r.

Dwa dni trwały Hubertowiny w naszym kole. W sobotę 7 listopada polowaliśmy podczas Polowania Hubertowskiego a w niedzielę 8 listopada uczestniczyliśmy we Mszy św. Hubertowskiej.

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Łowy naszych kolegów w Puszczy Piskiej Drukuj
Środa, 27 Październik 2010 16:13

W dzisiejszych czasach możemy uprawiać łowiectwo nie tylko na swoich obwodach ale w poszukiwaniu łowieckiej przygody możemy także zapuszczać się na inne tereny. Ośrodki Hodowli Zwierzyny rozsiane po całym kraju udostępniają bowiem swoje łowiska nie tylko cudzoziemcom.

Z takiej możliwości skorzystali nasi koledzy: Piotr Juchno i Zdzisław Chmielewski, którzy mieli okazję zapolować w Puszczy Piskiej. Przypomnijmy, że Puszcza Piska to największy kompleks leśny na Mazurach. Przez kilka wyjazdów udało się tam strzelić cztery dziki i jelenia byka. W pięknym borze sosnowym, dzikiej głuszy, w łowisku pomiędzy Koczkiem a Spychowem, położonym koło miejscowości Dobry Lasek znajdują się rozległe i doskonale zagospodarowane tereny OHZ.

Nasi koledzy wyjeżdżają tam już od trzech lat,  zwykle na kilka dni, podczas których nie tylko polują ale także odpoczywają i ... np. zbierają grzyby.

Jednak gówny cel wyjazdów, to łowy. Aby zapolować trzeba zwierzynę zanęcić. Polują nie tylko z bronią ale także z obiektywem aparatu fotograficznego.

Zdjęcie rysia zrobione przez kol. Piotra Juchno podczas zasiadki na ambonie

Widok rysia, jeleni czy dzików przyprawia o dreszcze. Kilka tysięcy hektarów tego rewiru, cisza panująca w Puszczy, dają efekt łowów w zupełnie innej scenerii niż u nas. Nic więc dziwnego, że są i sukcesy łowieckie.

Kol. Piotr Juchno ma na rozkładzie kilka puszczańskich dzików, a kol. Zdzisław Chmielewski miał udane spotkanie z mazurskim jeleniem.

O byku Zdzisława piszemy osobno, ponieważ wart jest on odrębnego artykułu. Wybierajmy się więc koledzy, jeśli mamy ku temu sposobość, w inne łowiska aby przeżyć także wspaniałe przygody łowieckie.

 

Zmieniony ( Środa, 27 Październik 2010 18:55 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS