Środa, 27 Październik 2010 17:47 |
Zaledwie dziesić dni minęło jak kol. Zdzisław Chmelewski pozyskał medalowego byka w Puszczy Piskiej a już ma na koncie następny sukces łowiecki.
Tym razem wybrał się na dziki w nasze łowisko. W obowdzie nr 239, pomiędzy Sójkami a Pogorzelami, spotkał ogromnego odyńca. Buchtował on na świeżo zasianym polu pszenicy. Strzał komorowy spowodował, że odyniec padł z ręki myśliwego. Widocznie sukcesy łowieckie chadzają parami, a nasz patron jest dla Zdzicha szczególnie łaskawy. Ponieważ myśliwy zabrał dzika na własny użytek, zważył go w domu. Dzik, po wypatroszeniu, miał wagę 152 kg. Oręż, jak to zwykle bywa z grubymi odyńcami, nie jest zbyt okazały. Szable mają po 21,5 cm ale dziczysko było ogromne, jedno z największych w historii koła. Brawo kol. Zdzisławie i Darz Bór !!!
|
Zmieniony ( Środa, 27 Październik 2010 18:29 )
|