Nasz kolega polował na Alasce

Mowa tutaj o kol. Piotrze Juchno, który we wrześniu wybrał się na Alaskę. Spędził tam osiem dni na polowaniu, nie wliczając w to przelotów. Ale po kolei. Samolot wystartował z Gdańska, potem przesiadki we Frankfurcie W Niemczech, Seatle w USA i Anchorage na Alasce. Dalej małym samolocikiem do King Salmon - małej osady a stamtąd do bazy myśliwskiej.

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Polowanie wigilijne 2017 Drukuj
Wpisany przez Administrator   
Środa, 27 Grudzień 2017 09:51
Dzień Wigilii, 24 grudnia 2017 r., był bardzo pochmurny i w niczym nie przypominał tego bajkowego nastroju, który towarzyszy zazwyczaj Wigilii. Nie odstraszyło to jednak 25 myśliwych, którzy przybyli na tradycyjne Polowanie Wigilijne.
Zaczęliśmy się zbierać, kiedy las był jeszcze ciemny i  tylko świeciły elementy odblaskowe naszych strojów myśliwskich. Polowanie prowadził nasz łowczy kochany kol. Marian Maślanka.
 
 
 
 
Wśród naganki byli nasi kandydaci łowieccy, koledzy: Jarosław Borzym, Hubert Juchno oraz Adrian Zasowski
 
 
Sygnalista Konrad Niewiadomski
 
 
Kol. Marian Maślanka - prowadzący polowanie
 
 
 
 
 
Po przywitaniu myśliwych, naganki, psów i łowiska prowadzący polowanie przypomniał o warunkach bezpieczeństwa i poinformował, że jak zwykle w polowaniach wigilijnych, będą opolowywane tylko dwa mioty a potem odbędzie się spotkanie opłatkowe.
 
 
Losowanie kartek stanowiskowych
 
 
 
 
 
Kol. Mariusz Kuba
 
 
Kol. Marek Makowski
 
 
Sygnał "Apel na łowy" wezwał myśliwych do przejazdu w łowisko "Ostrogi"
 
 
 
Pierwszy miot niestety był "głuchy" ale polowanie wigilijne to przede wszystkim przeżycie wspólnego spotkania z kolegami myśliwymi w ten niezwykły dzień, podzielenie się opłatkiem więc i humory powracających ze stanowisk łowców były dobre.
 
 
 
 
 
 
 
Kandydat łowiecki kol. Jarosław Borzym
 
 
Kol. Piotr Juchno
 
 
 
Czekając na wszystkich myśliwych zastanawiamy się jaki następny miot opolować. Zapada decyzja, że pozostajemy na "Ostrogach"
 
 
 
 
 
Kol. Grzegorz Łepek
 
 
Kol. Darek Kondracki
 
 
 
 
 
 
Widziano watahę dzików, która weszła do miotu. Zajmujemy więc stanowiska
 
 
Kol. Wojtek Trzaska
 
 
 
 
Nagle posypały się strzały. Były dziki a powracający ze stanowisk myśliwi przynieśli sensacyjną wiadomość - "kol. Sylwek Babij jednym strzałem powalił dwa dziki".
 
 
 
 
Wiadomość okazała się prawdziwa. Kol. Sylwek Babij to młody myśliwy a według wróżby: Takie powodzenie na polowaniu wigilijnym zwiastuje powodzenie przez cały sezon łowiecki". Gratulacje kol. Sylwestrze. Trzeba dodać, że sporego dzika strzelił jeszcze nasz prezes kol. Roman Kulpa.
 
 
 
 
Z lewej kol. Sylwester Babij
 
 
Kol. Roman Kulpa
 
 
 
 
Kol. Jacek Orlikowski
 
 
Zgodnie z planem kończymy polowanie a prowadzący kol. Marian Maślanka zarządza przejazd do "Kniejówki" celem podsumowania Polowania Wigilijnego.
 
 
Pokot
 
 
 
 
Prowadzący dziękuje kolegom za bezpieczne polowanie i ogłasza jego wyniki
 
 
Sygnał "Dzik na rozkładzie" czyli "Pożegnanie dzika z knieją"
 
 
 
Ogłoszenie Króla i  Wicekróla Polowania
 
 
Dekoracja Króla Polowania
 
 
Król Polowania Wigilijnego kol. Sylwester Babij
 
 
Król Polowania - dublet dzików i to jednym strzałem
 
 
Dekoracja Wicekróla Polowania
 
 
Wicekról Polowania Wigilijnego kol. Roman Kulpa
 
 
 
Wicekról Polowania - dzik
 
 
Największym pechowcem został prowadzący polowanie czyli łowczy nasz kochany
 
 
Król Pudlarzy kol. Marian Maślanka
 
 
 
 
Następnie prezes koła kol. Roman Kulpa złożył życzenia świąteczne od Zarządu Koła i podzielił się opłatkiem z uczestnikami polowania. Życzenia, w imieniu swego koła, złożył także prezes KŁ. "Darz Bór" w Sztumie kol. Maciej Baurycza.
 
 
 
 
Kol. Maciej Baurycza
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Stroik z życzeniami przekazał nieobecny na Polowaniu Wigilijnym kol. Andrzej Mieleszczuk
 
Po złamaniu się opłatkiem i życzeniach odbyła się zaimprowizowana kolacja wigilijna, którą przygotował kol. Jacek Orlikowski. Był to barszczyk z uszkami i pierogi.
 
 
Kol. Jacek Orlikowski
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Tak oto odbyliśmy nasze myśliwskie polowanie i spotkanie wigilijne. Rozjechaliśmy się do domów na rodzinne wigilie owiani zapachem lasu i kolejnymi wspomnieniami naszej łowieckiej przygody. Dla Sylwka Babija na pewno to polowanie zapadnie w jego pamięci. Wesołych Świąt i Darz Bór !!! 
 
Zmieniony ( Środa, 27 Grudzień 2017 12:26 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS