Koło Łowieckie Knieja

Tegoroczny trening i zawody strzeleckie koła odbyły się na strzelnicy okręgowej w Gołąbkach k. Pasłęka. Ta piękna strzelnica, którą zawiaduje K. Ł. "Bóbr", jest za odpłatą udostępniana wszystkim kołom łowieckim. Wprawdzie posiadamy  własną strzelnicę, ale ta jest profesjonalna, doskonale zorganizowana i tutaj odbywają się m. in.  Zawody Okręgu Elbląskiego w Strzelaniach Myśliwskich.

Każdy myśliwy, szczególnie ten z dłuższym stażem łowieckim, spotyka zdarzenia w łowisku, które nie są przyjemne dla wrażliwego myśliwego. Zdarza się bowiem, zwłaszcza w okresie godowym, że idąca w parze z rogaczem koza nie opuszcza towarzysza nawet wtedy gdy myśliwy go strzeli. Nie jest to najprzyjemniejszy moment dla strzelca i przysparza go o wyrzuty sumienia. Zjawisko występuje głównie podczas rui. Jako ciekawostkę należy zatem uznać przygodę jaka spotkała naszego dewizowca z Danii. Mona Petersen podprowadzana przez Przemka Kulpę strzeliła pierwszego rogacza (brązowomedalowego) i idąca za nim  koza nie chciała pozostawić towarzysza pomimo obecności ludzi.

Mona Petersen i zakochana koza. Fotografia wykonana przez P. Kulpę aparatem telefonicznym

Kol. Andrzej Mularczyk, szef Powiatowej Rady Łowieckiej w Kwidzynie,  zorganizował sympozjum na temat "Łowiectwa na Powiślu".  25 maja 2007 r. w kinoteatrze w Kwidzynie zebrali się myśliwi i sympatycy łowiectwa. Z naszego koła, na sympozjum, obecny był kol. Andrzej Czapliński, który jest członkiem Komisji Kultury Łowieckiej EORŁ.

Tydzień po jubileuszu K.Ł. "Darz Bór" w Sztumie, nasz zarząd i poczet sztandarowy został ponownie zaproszony do Sztumu. Tym razem uczyniło to K.Ł. "Cyranka", które obchodziło 50 rocznicę powstania. Uroczystość rozpoczęła się mszą św. w kościele pod wezwaniem św. Anny. Nasz poczet wystąpił w składzie: Andrzej Piecek - sztandarowy oraz Dariusz Harasimowicz i Marian Piecek.